niewiem o co ten zachwyt... nuda jak nic... nie dziwie się że Twojej dziewczynie się znudziło ja też pół filmu przespałam ... bo film jest jednym wielkim nieporozumienie i totalną stratą czasu. dno . tyle. 1/10

Kitarzyna, widac zupelnie nie ten typ filmow ktore cie kreca. Jeden zachwyca sie kawioren, drugi powie ze to cuchnace rybie jaja i zje ze smakiem hamburgera.
no widac to po skrajnych notach- sa albo super wysokie (zwolennicy kawioru;) albo super niskie (hamburgerozercy;).
Ale dziwie sie dzieczyny ze jako plec delikatna i niby lepiej odczytujaca subtelnosci i piekno , znudzil was ten film. Chyba wam pewnej wrazliwosci brakuje... bo glownym atutem filmu jest wlasnie jego formula, jest jak pieknie namalowany obraz: feria kolorow, niesamowita rytmika ruchow postaci; podklad muzyczny... no rozplynac sie mozna. Nie chodzi tu o akcje, czy knute intrygi, historie itp. to jest raczej baza do namalowania tego genialnego obrazu.
jak dla mnie genialny film.

Piękny ale też i nudny - takie mam po nim odczucia

Mi się podobał zarówno pod względem fabuły , akcji i wizualnie ten film to eksplozja kolorów dla oka niezwykle przyjemny jeden z lepszych filmów jakie widziałem w tym roku .

zgadzam się z Tobą w 100% (lepiej bym tego nie ujął)

trudno znalesc mi wyrozumienie natemat twojej opini tego filmu, widocznie niemasz zabardzo rozeznania wtym klimacie filmowym ,wiec jesli sie czegos nierozumie niepowino sie tez naten temat udzielac rezenzji,przemysl to sobie na przyslosc

Masz absolutnom racje adrian z ocena tego filmu ,wielkie kino wspaniale kontrasty barw, ogromny dramat rodziny,dobrze skonstruowane walki oraz bitwa na dziedzincu z bardza dobrom gra aktorow sprawia ze niepozostaje mi nic innego jak danie najlepszej oceny 10 z plusem narka dzifo

Film mam już na DVD i pięknie prezentuje się w mojej kolekcji... Przy okazji - może się niektórym nie podobać (każdy ma inne zdanie i gust), ale warto obejrzeć... Pzdr

film jest bardzo dobry jak dla mnie 8/10, żeby go zrozumieć trzeba po pierwsze go dokładnie obejrzeć, a nie stwierdzić na samym początku, że nuda bo inaczej takie oglądanie nie ma sensu. Jeżeli ktoś nie oglądał uważnie od początku do końca to nie powinien wysnuwać takich bezpodstawnych wniosków

Obejrzałam od początku do końca.Uważnie.I takie pozostało mi po nim odczucie- piękny ale dość nudny.Nie każdemu musi się podobać w 100%.A jeśli Wy nie dopuszczacie jakoklwiek krytyki to trudno.Pozdrawiam

chyba rozumien te skrajnosci w opinii- piekno u kolezanki dotyczy pewnie formuly filmu a nuda samej fabuly...

Nie mam na myśli wyłącznie wizualnej oprawy,gra aktorska również była bardzo dobra,nikt inny nie mógł wcielić się w cesarzową niz Gong Li,ale faktycznie przewlekłe momenty fabuły(choć głowny wątek uważam za bardzo dobry) znudziły mnie miejscami,czego nie zanotowałam w "Przyczajony tygrys ukryty smok" albo "Dom latających sztyletów"- choś nie wiem,czy nie popełniam błędu porównując te trzy filmy jednocześnie

hmm wielką znawczynią to ja nie jestem ale masz racje mówiąc o swietnej grze aktorów. Podobało mi zwłaszcza zachowanie cesarzowej. Nie wiem jak inni ale ja poruszona do głębi jestem po obejrzeniu tego filmu, moment kiedy cesarzowa ubierała się na święto był wzruszający dla mnie

Uważam,że jednak popełniłaś błąd porównując "Przyczajony tygrys ukryty smok" i "Dom latających sztyletów" do "Cesarzowej" ponieważ to są różne gatunki. "Cesarzowa" to melodramat, to nie tylko piękna oprawa na którą wydano miliony dolarów, ale i tragiczna opowieść o kobiecie. Zauważyłam, że poza oprawą mało kto zwrócił uwagę na samą historię,która często rozgrywa się w wielu rodzinach. Temat przemocy psychicznej jest ciężki( nie nudny), nie dla wszystkich i nie dla gruboskórnych...

Pierwsze ok. 40 minut jest rzeczywiście nieciekawe, ale dalej kiedy akcja nabiera tempa, wszystko sie zmienia. Od pierwszej minuty widać wspaniałą grę aktorską i świetną grę kolorów. Uważam że film jest świetny, prawie genialny.

W tym filmie głównie widać ilość włożonych w niego pieniędzy, a dlatego że raczej bagatelizuję taki rozmach to ocena jaką wystawiłem waha się między 6 a 6.5

Jak dla mnie film rewelacja, ale może dlatego, że uwielbiam taką tematykę...

u mnie 9.5\10 :P

Brak mi słów. Jestem fanem tego typu inicjatyw i produkcji. Stare dobre fx- ponad 20.000 statystów- to mówi samo za siebie. Owszem troche efektów komputerowych było ale skoro to najdroższy film w historii chin-to sądze żę było ich nie wiele.
Stary nie bój żaby moja kobieta też ziewała tyle że po 25 minutach:P
I ta mentalnośc ludzi kraju kwitnacej wiśni i chin...

Moim zdaniem ten film nie jest dla wszystkich. Osoby, które nie lubią tego gatunku znudzą się po jakiś 10 minutach.

dokładnie Paulina
ja osobiście dałem 10/10... rzeczywiście może być trudnym dla niektórych oglądnięcie go, ale moim zdaniem film jest świetny na każdej płaszczyźnie. ma głębie... a do tego jak na chińską produkcję przystało specyficzne sceny walki

/www.film.gildia.pl/filmy/curse_of_the_golden_flower/tlo_historyczne.Wpisz do google hasło tło historyczne dla cesarzowej .